Adepci szkoły magii i czarodziejstwa otrzymali tiary, zrobili własne różdżki. Efebryczna Gwardia, bo tak nazywa się korpus czarodziejów została podzielona przez tiarę przydziału na dwa domy- Merlington i Gandalfstein. Te dwa domy stoczą niejedną bitwę o punkty. Póki co szkolą się we własnej twierdzy.
Zwiadowcy, przygotowują się do misji królewskich. Uformowały się korpusy zwiadowcze pod nazwą Sokoły Peruna (sztandar : liść dębu z okiem Peruna, przebity, strzałą, mieczem i błyskawicą).
Od samego rana przed młodymi adeptami Szkoły Zwiadowców postawione zostało pytanie: ,,Co znaczy być zwiadowcą?". Dowiedzieli się, że zwiadowca to człowiek honorowy, o wielu talentach i pasjach, szczególnie ceniący sobie przyjaźń. Zwiadowca nie boi się wyzwań, dlatego chętnie wyrusza z misją od króla Duncana do dalekiego hrabstwa Norgate, aby zapewnić bezpieczeństwo królestwa. Przed srużyną - pierwsze zadanie, sprawowanie pieczy nad królewską córką Cassandrą. Niech żyje Araluen!
Erpegowcy wymyślili azteckiego boga fitnessu, który stał się symbolem drużyny. Minotaur pomalowany kolorem różowym, symbolizuje siłę płynącą z różnorodności, najmocniejszej strony grupy. Cesarski Korpus Minotaurów, czyli w skrócie C K M, oznacza siłę i odwagę. A oto kilka rozwinięć skrótu: Cudowny Król Majów, Cyrylicą Kopiowany Manuskrypt, Czarnogórska Kotlina Mieszkalna.
Larpowcy dowiedzieli się sporo o LARPach oraz stworzyli hymn, okrzyk i maskotkę korpusu - Lari Mortui. Potem pofrunęli na skrzydłach wyobraźni.
WIĘCEJ ZDJĘĆ NAhttps://photos.app.goo.gl/rLo8kuoN4EGHWpuHA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz