V turnus - zakończenie

Żegnamy obozowiczów V turnusu. Ten turnus był równie udany jak cztery poprzednie, choć zupełnie inny, szczególny w pewien sposób. Podczas obozu zawiązały się nowe przyjaźnie, powstało wiele kreatywnych pomysłów, które od razu wcieliły się w obozowe życie.
Przez cały czas panowała atmosfera życzliwości i współpracy drużynowej.
Na koniec obozu wszyscy wypełnili anonimowe ankiety, z których jasno wynikało, że  obozowicze czują się na naszych wyjazdach fantastycznie, bo panuje na nich wyjątkowy klimat, który tworzą sami obozowicze i Mistrzowie.
Dziękujemy za wspaniały czas.

Obiektywnie, Mistrzowie, a przede wszystkim Cesarzowa i Mistrzyni Karolina starały się uchwycić obozowe chwile i uwiecznić je na dziuplowym fotoblogu.
Miłego oglądania i wspominania.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/BzBYzTmdoPZ48fj37

V turnus - na skrzydłach wyobraźni

ERPEGOWCY
 Przyszedł czas na ostatnie opowieści, na dokończenie historii, no koniec przygód. Ostatni raz po stolikach poturlały się kości, po raz ostatni gracze wcielili sie w swoje postaci. Dziś zakończyła się ostatnia sesja RPG. Cóż to były za przygody! Tropiciele odkrywali nieznane lądy, przemierzali najgłębsze lochy i walczyli z pradawnym złem! Jednak te historie nigdy się nie kończą... Zawsze znajdą się kolejni śmiałkowie, którzy chwycą za miecz by powiedzieć ciemności "Dość!". Co tym razem napotkają gracze na swej drodze? Jakie historie przygotujądla nich Mistrzowie Gry? Tego dowiedzą się na kolejnych turnusach!

HOBBICI
Hobbici ruszyli w ostatnią podróż na plażę, gdzie próbowali dokopać się do wody. Niestety, wygonił ich deszcz i resztę przedpołudnia spędzili w kinie, oglądając film. Po obiedzie starli się z korpusem Zwiadowców w walkach w formacjach, prowadzonych przez Mistrza Falka, a wieczorem poszukiwali Arcyklejnotu, kopiąc korytarze w turnieju "Sabotażysty".

ZWIADOWCY
Nocni Łowcy stoczyli walkę o ekwipunek potrzebny do najbliższej misji. Specjalne zadania zwiadowcze okazały się nielada wyzwaniem. Kazdy zwiadowca zebrał srebrne royale, aby przed misją wykupić potrzebne rzeczy do wyprawy. Zwiadowcy szkoli się również w bitwach w formacjach oraz szermierce drągowej.Po intensywnym dniu wojownicy zasiedli przed kinem pod gwiazdami.

LARPOWCY
Poranek larpowcy spędzili na ostatnich przygotowaniach do swoich larpów konkursowych. Dla rozluźnienia atmosfery i poznania specyfiki nanolarpów tropiciele rozegrali "Speed Dating". Po obiedzie ruszyły bezpośrednie przygotowania towarzyszące larpom - wybór strojów, przygotowanie lokacji, brief. Pierwszy z larpów utrzymany był w klimacie legend arturiańskich - w towarzystwie muzyki i opowieści bardów rycerze okrągłego stołu starali się dociec, kto jest zabójcą Uthera Pendragona, ojca króla Artura, oraz odnaleźć osławiony Święty Graal, który, jak się okazało, nie był największą stawką w grze. Wieczorną porą odbyła się gra pod tytułem "Morderstwo w Arkadyjskim Lesie". Jej bohaterowie wyruszyli na poszukiwanie porwanych bliskich. Na ich trop naprowadziły ich wskazówki samego porywacza... Obie gry konkursowe zaskoczyły epickim i nieoczekiwanym finałem oraz interesującym scenariuszem animowanym przez grupy konkursowe. Obie gry najpewniej na długo zostaną w pamięci uczestników.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA:  https://photos.app.goo.gl/TMu7gjqq9vQuT6iS6

V turnus - Krąg Honoru

Wczoraj odbył się Krąg Honoru. To ważne wydarzenie obozowe ponieważ na arenie stają najlepsi szermierze, którzy mogą pokazać czego nauczyli się podczas pobytu na obozie.
Wszyscy gorąco wtedy kibicują trzymając kciuki za kolegów.
Krąg Honoru uczy walki fair play, a także odwagi w podejmowaniu wyzwań w atmosferze przyjaźni i wsparcia. To również fajna zabawa. Bo kto nie marzył by stać się super bohaterem i walczyć w imię zacnych idei :)
Tego dnia odbył się również Pokaz Talentów. To również okazaja by wykazać się umiejętnościami zdobytymi podczas obozu lub w ciągu roku szkolnego. Podczas pokazu uczymy się od siebie nawzajem, że warto mieć pasje i zainteresowania, że warto zarażać nimi innych kolegów.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA : https://photos.app.goo.gl/HfX94KbN7agKG9Wa7

V turnus - wielka bitwa

Nastał czas wielkiej bitwy Pięciu Armii. Wytworzyły się sojusze między korpusami. Mistrzowie stanęli na czele by zjednoczyć wojowników i zawalczyć o chwałę i uznanie.
Bitwa trwała w godzinach wieczornych. Wygrali Ci, którzy zdobyli najwięcej flag i cesarskich artefaktów.
Tego dnia trwało również PMO - erpegowcy stanęli w szranki o tytuł Mistrza Opowieści.
Poza tym dziś w obozie Gier Wyobraźni trwały ostatnie przygotowania do dwóch innych konkurencji - Kręgu Honoru oraz Turnieju MTG.
Drużyna Hobbitów przebywała dziś na Dworze Króla Mrocznych Elfów, gdzie szukała kluczy do cel krasnoludów na torze sprawnościowym. Co prawda, nie wzięła udziału w spływie w beczkach, ale zabawy z wodą sprawiły wszystkim mnóstwo radości. Chłopcy spróbowali swoich sił w grze "Sabotażysta", w której wcielali się w role krasnoludów kopiących tunele.
Larpowcy uczyli się jak przygotować cosplay do larpa, a także piszą własne larpy, w które niedługo zagrają.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA : https://photos.app.goo.gl/jXHtbtYGPKhAV1DY9

 

V turnus - przygotowania do finałów

LARPOWCY 
Praca nad larpami konkursowymi wre, tymczasem nadszedł czas na grę główną! Po wyborze kostiumów, przygotowaniu charakteryzacji, mieszkańcy Keronii, oraz przedstawiciele królestwa Wirginii spotkali się, by rozsądzic losy dwóch skłóconych państw , a przede wszystkim - tajemniczej organizacji, nazywanej Zakonem Jeźdźców Nocy. Dwie wrogie frakcje spotkały się w obozie u podnóża Zakonu, by wspólnie obradować, spiskowac, próbując ugrać dla siebie jak najwięcej. Szybko okazało się, że każda z nich ma swojego asa w rękawie... Po mniej lub bardziej uczciwych zagrywkach, przeszpiegach, w obecności niezwykłych gości, po wieczorze urozmaiconym grą w kości, oraz rycerskimi pojedynkami dyplomaci doszli do porozumienia. Przypieczętowaniem pokoju stał się sojusz krwi.

ERPEGOWCY
"Na obozach gier wyobraźni z Dziuplą Tropicieli Przygód poznajemy wiele gier i zabaw, ale karcianka Magic: The Gathering zawiera w sobie kilka ciekawych elementów. Możemy poznać wspaniałe postaci bohaterów, historie fantastycznych krain, oraz zapanować nad mocą wielu kreatur czy magów, których przywołujemy za pomocą talii. Mistrzowie na każdym z turnusów uczą tropicieli gry w różne tryby poza klasycznym pojedynkiem 1v1 takie jak piramida czy dwugłowa hydra. Ponadto przekazują wiedzę o tworzeniu własnych talii. W Arkadyjskim Lesie możemy zapanować na siłami różnych armii, czyli talii, których jest tu kilkanaście. Dodatkowo organizowany jest turniej typu draft dla chetnych, gdzie zdobyć można właśnie karty do gry MTG. Rozstrzygnięcie tego z V turnusu dopiero przed drużynami!"

ZWIADOWCY
 Dzisiaj ZWIADOWCY wstali pełni sił, gotowi na walkę ze złem by ratować króla Duncana. Aby zasłużyć na przychylność krolewskiego dworu szukali rubinowego naszyjnika Cassandry. Nocni Łowcy szlifowali uniejętnosci w walce na miecze, łucznictwie i uczyli sie sztuki fireshow. Po kolacji Allice zaprowadziła Zwiadowców na Targ Kupców Pustynnych, gdzie Zwiadowcy próbowali zdobyć zwoje kryjące mnóstwo tajemnic i zagadek od Maga. Łowcom udało sie zdobyć wiele ważnych informacji. Niestety kalkary i wargale wkradły sie do aralueńskiego lasu i porwały Allice. Dzielni Zwiadowcy  przemierzyli ciemny las, pokonali bestie i uratowali przyjaciółkę Willa.

HOBBICI
Żelazne Miecze skorzystały z pięknej pogody i szalały w morzu i piasku. Drużyna zagrała również w jUggera z korpusem Zwiadowców. Po obiedzie Hobbici odwiedzili Gandalfa w jego tajemniczej pracowni i odkryli, że prawdziwa magia na tym świecie kryje się w miłości i przyjaźni. Zrobili pierwsze szkice swoich postaci do własnej gry planszowej, a następnie wzięli udział w lekcji szermierki z Mistrzem Mikołajem i eliminacjach do Kręgu Honoru, do którego dostali się Ignacy i Kacper. Wieczorem Żelazne Miecze otrzymały zadanie specjalnie od Mistrzyni Karoliny. Odziani w skóry wcielili się w role kupców i przemytników sprzedających Zwiadowcom informacje.  

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA:  https://photos.app.goo.gl/sdPge8ff3RWWykDq5

 

V turnus - rozgrywki drużynowe

Do południa wszystkie korpusy wybrały się nad morze by skorzystać z kąpieli morskich, słonecznych, oraz podjąc wyzwanie w rozgrywkach zespołowych w juggera i arrowbala.
Po południu drużyny powróciły do swych zajęć programowych.
Larpowcy odgrywali BLACKBOXY przygotowujące do larpa mistrzowskiego. Ćwiczyli również umiejętności walki na miecze i strzelania z łuku.
Hobbici pod osłoną czarów Gandalfa, ruszyli w niebezpieczną podróż przez Mroczną Puszczę. Po drodze szukali znaków, czołgali się i ukrywali w zaroślach. Spotkali pająki i zebrali zgubione przez Bilba przedmioty, w tym słynną chustkę do nosa! Następnie ćwiczyli swoje umiejętności opowiadania historii i blefowania w grze karcianej. Żelazne Miecze po kolacji wzięły też udział w specjalnym bloku zajęć z kamuflażu i doskonalenia sztuki skradania z Mistrzem.
Zwiadowcy ppanowali chaos, który zapanował w lennach Araluenu. Udali sie na wyprawę z przemykanmi, gdzie odkryli wskazówki do kolejnych zwiadowczych misji.
Erpegowcy coraz bardziej zanurzają się w świecie, w którym ich bohaterowie dzielnie stawiają czoło przeciwnościom losu i wyzwaniom.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA:  https://photos.app.goo.gl/4oH4w5J8Q9zd3JaR9

 

V turnus - trening umiejętności

LARPOWCY
Po poznaniu podstawowych pojęć z dziedziny gier improwizacyjnych, Jeźdźcy Apokalipsy rozpoczęli przygotowania do konkursu larpowego. Jednocześnie trwały konsultacje w sprawie ról do gry głównej, której wprowadzenie wysłuchali poprzedniego wieczoru. Wieczorną porą larpowcy odkryli nowe umiejętności na warsztatach tanecznych - ucząc się miedzy innymi tańca maltanskiego czy eiffor.

ZWIADOWCY
Nocni Łowcy przemierzali królestwo Araluenu, aby opanować "chaos", który zapanował w tej krainie. Od rana dwie drużyny rywalizowały podczas misji, która wymagała od nich wykazania się spostrzegawczością i sprytem. Obie drużyny zasłużyły na uznanie Mistrza i punkty chwały.
Tego dnia również Zwiadowcy trenowali się w walce na miecze i łucznictwo.

HOBBICI
Dziś grupa Hobbitów ruszyła w dalszą drogę śladami Bilba. Rano nauczyła się tworzyć i czytać znaki patrolowe i przeszła trening sprawnościowy zawierający m.in. rzuty szyszkami Gandalfa, biegi po skarby i ćwiczenia w skradaniu. Rozprawiła się też z bandą orków grasujących w lesie. Po obiedzie Żelazne Miecze udały się na plażę, i choć nie można było się kąpać, to wiele radości sprawiło im budowanie z piasku i gra w plażowe kalambury. Podczas pobytu na plaży znaleźli również Jedyny Pierścień, który zdobyli korzystajac z krasnoludzkich kopaczy. Wieczorem Hobbici weszli do wnętrza Gór Mglistych podczas Turnieju Zagadek Golluma i udało im się znaleźć wyjście z krętych korytarzy goblińskego siedliska.

ERPEGOWCY
Drużyny z Korpusu RPG prowadzą różne przygody. Fili Ignis podróżują na pokładzie statku po zatopionych krainach. Dziś przygotowali miejsce sesji w niezwykle kreatywny sposób! Wnętrze pomieszczenia zmienili w w kajutę statku, z lampą podwieszoną pod sufitem, stołem z mapą nawigacyjną oraz wszelkimi elementami potrzebnymi do całkowitego oddania się przygodzie. Skrzydła Północy z kolei zagłębiły się jeszcze bardziej w podziemne korytarze Podmorku, najdalszych głębin Zapomnianych Krain. Natknęli się na starożytne kopalnie oraz czyhające tam kryształowe wynaturzenia. Teraz przygotowują się do zejścia jeszcze głębiej, do głównego szybu prastarych kopalni. 

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/5HZLJVFtHZb2nnem6

 

 

V turnus - obiektywnie Mistrzyni Karola

Mistrzyni Karolina wraz z Nocnymi Łowcami przemierza zakamarki Arkadyjskiego Lasu, przeżywając wraz ze Zwiadowcami wspaniałe przygody. Towarzyszy jej nie tylko ogromna charyzma i radośc, ale także aparat, którym obiektywnie łapie chwile spędzone z dzieciakami.


Oto i one https://photos.app.goo.gl/y8KKx29fmo18FcSg6

V turnus - Leonardia

Po powrocie z wycieczki Jeźdźcy Apokalipsy odegrali pierwszego larpa. Dla wielu osób była to pierwsza tego typu gra w życiu. "Wishmaster", larp negocjacyjny o Władcy Życzeń i grupie marzycieli, którzy trafili do jego krainy, w lesie, pośrodku Niczego. Każdy z jego bohaterów musiał stanąć przed pytaniami, czego pragnie najbardziej i czy jego marzenie jest najważniejsze. Z czasem walka o trzy życzenia dżina zaczęła robić się coraz bardziej zacięta. Czy ostatecznie wszyscy osiagnęli szczęście?
  
 Nocni Łowcy spędzili dużo czasu w Krainie Gier Drewnianych ! Leonardia kryje mnóstwo tajemnic! Pod wieczór Zwiadowcy kontynuowali ćwiczenia umiejętnosci skradania się, szyfrowania wiadomosci, przygotowując się do misji ocalenia króla Araluenu.



Żelazne Miecze trafiły dziś do krainy iście hobbickiej radości! Królestwo Gier Drewnianych bardzo im się spodobało. Późniejwyprawa na miasto na pyszne lody, gofry i wybieranie pamiątek. Wieczorem - wyczerpani, zostali zabrani przez Mistrzynię na hobbickie kino. Były nawet chrupki kukurydziane, żelki i winogrona do podjadania. Oglądali oczywiście "Hobbita", ale w nieznanej nam dotąd wersji z 1977 roku. Trochę dziwiła ich ta animacja, rozśmieszył sposób przedstawienia Pająków z Mrocznej Puszczy i Smoka. Mistrzyni musiała czasem wytłumaczyć im niektóre rzeczy, ale bardzo im się podobało.

Dziś erpegowcy wyruszyli, tak jak inni obozowicze do Leonardii. Największym hitem okazały się Drabiny Jakubowe. Pół dnia główkowania, wspinania się, wyginania i podskakiwania.
Pobyt w tak niezwykłym miejscu, okazał się fantastyczną zabawą.
Po powrocie obozowicze powrócili do swoich sesji RPG i opuszczonych, na chwilę, krain.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/TsZe4nN8BDgmsL2W9

 
 

V turnus - pierwsze misje w terenie

Hobbici - wyruszyliśmy na swoją pierwszą wielką wyprawę śladami Bilba! Rano otrzymaliśmy list od Gandalfa, który rzucił nam nie lada wyzwanie - podążaliśmy ścieżką jego wskazówek i zagadek, która w końcu doprowadziła nas do odnalezienia mapy Śródziemia i tajemniczej nagrody - Światła Poranka. Po drodze musieliśmy również skompletować ekwipunek na wyprawę i podpisać Kontrakt Krasnoludów. Po obiedzie w końcu "weszliśmy na mapę" i udaliśmy się do Rivendell, by nauczyć się pisać i czytać runy Krasnoludów, oraz używać księżycowego pisma. Mieliśmy też pierwsze zajęcia z szermierki i łucznictwa, a po kolacji zagraliśmy w grę strategiczną przeciwko kamiennym olbrzymom, by odnaleźć suche jaskinie na czas burzy. W nagrodę za szybkie zakończenie zadania graliśmy w chowanego i szaleliśmy na placu zabaw. W nocy czekała nas niespodziewana, strrrraszna przygoda - Trolle uwięziły Bilba, a my ruszyliśmy mu na ratunek! Skradaliśmy się z latarkami lasem w stronę trollowego ogniska, gdy wtem napadły nas gobliny! Strach nas obleciał, ale szybko wzięliśmy się w garść i zwyciężyliśmy w walce. Finalnie, trolle zamieniły się w kamień dzięki Światłu Poranka, Bilbo został uwolniony, a my zdobyliśmy skarb trolli!


Dla RPGowców to był pierwszy dzień przygód! Mistrzowie zabrali swoje drużyny do krainy wyobraźni, w której wcielili sie w przygotowanych przez siebie bohaterów. Historie, które będą opowiadać po obozie dziś miały swój początek! Tropiciele poznali też zasady gry Magic: The Gathering.

W Szkole Zwiadowców adepci pod czujnymi okiem Mistrzyni Karoliny budowali swoje lokacje, ćwiczyli swe umiejętności działań zwiadowczych w terenie.

Larpowcy przecierają ścieżli sztuki larpowania, pierwsze koty za płoty czyli ABC odgrywania postaci w grach fabularnych, za nimi.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/NXZpQWA2AsMbK76g6

V turnus - rozpoczęcie

Wystartował V, ostatni turnus.
Do Arkadyjskiego Lasu przybyli Hobbici, Zwiadowcy, Larpowcy i Erpegowcy.
Pierwsze swoje chwile spędzili tworząc ducha drużyny.
I tak Erpegowcy: "Niczym Feniks zrodzony nocą, jedność i honor naszą mocą!" tym hasłem rozpoczęli swoją przygodę w świecie wyobraźni.
Larpowcy zwani "Jeźdźcami Północy" wyruszają w dalekie krainy, gdzie zmierzą się ze sztuką larpowania, tworzeniem postaci i charakteryzacji.
Hobbici - nazwa korpusu: Żelazne Miecze.
Stworzyli własną pieśń, która będzie towarzyszyć ich wędrówce:
Pieśń Hobbitów "1. Shire opuszczamy, Z domem się żegnamy, Pakujemy manatki I bez ciepłej herbatki W drogę wyruszamy I razem się trzymamy! Marsz, hobbici, marsz! 2. Szumią drzewa, szumi las, A odwaga jest w nas. Plecak ciężki, pieśń wesoła, A przygoda dookoła. Za domem nie płaczemy, Lecz razem w dal idziemy! Marsz, hobbici, marsz! 3. Miecz żelazny, mocne stopy, Wpakujemy się w kłopoty, Lecz z braci naszych mocą Pokonamy wrogów nocą. Z wszystkim sobie radę damy I gadzinę pokonamy! Marsz, hobbici, marsz!"
Szkoła Zwiadowców rozpoczeła wielką przygodę w tajemniczym Araluenie. ,,Nocni Łowcy" zawsze niezauważeni sprawdzili nie tylko leśne zakamarki Arkadii, ale i miejski gwar Jarosławca, pełen skarbów. Wspólnie z innymi drużynami Dziupli bez trudu sprostali wyzwaniom Mistrzów podczas Wielkiej Integry. NAZWA: Nocni Łowcy OKRZYK: Nocni Łowcy - zawsze niezauważeni! HYMN: "Naszego Mistrza się słuchamy i się nigdy nie spóźniamy. Mistrzyni Karo słowo zacne sprawia, że jest wszystko łatwe. Na zajęcia zawsze chodzimy i się nigdy nie nudzimy. Jesteśmy zwiadowcami i po lasach się chowamy. Z łuku dobrze strzelamy, walczymy na miecze i zawsze wygrywamy. Teraz już ostatnie wieści - my jesteśmy tu najlepsi !".

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/waPU6g4wWUiHYcVV7

IV turnus - zakończenie

Żegnamy IV turnus - larpowców, erpegowców, hobbitów i zwiadowców.
Gratulujemy zwycięzcom turniejów: łuczniczego, miecza i Mistrza Opowieści.  Gratulujemy wszystkim, którzy na tym obozie zdobyli nowe umiejętności lub udało im się podszlifować te które już wcześniej zdobyli. Dziękujemy za super zabawę i do zobaczenia na kolejnych dziuplowych imprezach.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/3c7TpGbzPvqya1rs5

IV turnus - Leonardia

Dzisiaj obozowicze wybrali się do krainy gier i wynalazków - Leonardii.
To magiczne miejsce, wciągnęło do zabawy natychmiast. Ponad sto drewnianych konstrukcji gier, katapulty, układanki, logiczne łamigłówki...wypełniły czas obozowiczom na kilka godzin.
Potem spacer po Darłówku stał się okazją do wydania pieniędzy na różnorodne pamiątki i przyjemności.
W bloku wieczornym większość grup brała udział w grach terenowych i grach wyobraźni.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA :  https://photos.app.goo.gl/C3UhDtgy74Q1CnkJ8

IV turnus - Krąg Honoru

 HOBBICI Drużyna Dębowej Tarczy rozpoczęła swój dzień od eliminacji do Kręgu Honoru - turnieju szermierczego, do którego dostali się dwaj Hobbici. Zanim jednak stanęli na ubitej ziemi, by reprezentować swój korpus, musieli zmierzyć się ze straszliwym smokiem Smaugiem w turnieju łuczniczym. Nie było łatwo, lecz koniec końców jeden z niziołkow pokonał potwora trafiając go czarną strzałą w samo serce. Po Kregu Honoru nadszedł czas na przygotowania do wieczoru talentów. Przy rozpalonym ognisku i kiełbaskach drużyna zaprezentowała swoje zdolności, śpiewem uświetniając wieczorną zabawę.
ERPEGOWCY Strachy na Lochy powoli zbliżają się do zakończenia swych kampanii rpg. Jednak zanim do tego dojdzie czeka na nich jeszcze kilka wspaniałych przygód. Dzisiaj wcielili się w setkę odszczepieńców, by stawić czoła Renegatom a także wzięli udział w Kręgu Honoru, który wyłonił najlepszych szermierzy z obozu. Zaraz po tym wieczór umiliło im wspólne ognisko, na którym uczestnicy oraz mistrzowie, prezentowali swoje talenty. Śpiew, tańce, scenki improwizowane a nawet pokazy fireshow. Każda drużyna zaprezentowała się na forum, po czym wszyscy usiedli śpiewając przy blasku dziuplowego ogniska.
RENEGACI Renegatów już tylko jeden krok dzieli od ocalenia królestwa i osadzenia prawowitego władcy na tronie. Udało im się dzisiaj pokonać sektę odszczepieńców, uwolnić porwaną księżniczkę i pojmać kapłana posiadającego ważne informacje o przebiegu zamachu stanu. Jednak służba królestwu to nie tylko ciężka praca. W czasie świąt i uroczystości nawet zwiadowcy mogą pozwolić sobie na chwilę zabawy. Wieczorem udali się więc wszyscy na ognisko gdzie przy dźwiękach muzyki upiekli pyszne kiełbaski. 
LARPOWCY  Co zrobią, jaka czeka ich przyszłość? Czy pokona ich zaraza? Zajmą jedno z sześciu miejsc w jeepie małego Bobby'ego, który zmierza do Kanady? Co zaś czeka tych, którzy pozostaną w Stanach, zniszczonych i dzikich? 
Grupa larpowa zakończyła dziś historię o postapokaliptycznym świecie. Zaczęło się konfliktem interesów, zakończyło wspólną walką o przeżycie. O swojej postapo przygodzie larpowcy opowiedzieli na ognisku pozostałym grupom, poprzez krótką scenkę z życia niedobitków zniszczonego świata. Poszło im fantastycznie. 

 


WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/yharKKiJUGwkCqcD7

IV turnus - rozgrywki finałowe

Powoli zbliżamy się do finału. Korpusy podejmują rozstrzygające misje i zadania.

 LARPOWCY odegrali I część ostatniego, mistrzowskiego larpa:
Gdy zabrakło prądu, świat stanął na krawędzi zagłady. Cały znany ludzkości ład i cywilizacja - upadły. Nastały trudne czasy. Gdzieniegdzie można natrafić na błąkające się grupy, ale czego szukają? Paliwa, bezpiecznego miejsca, zapasów? Czy one jeszcze istnieją? Trzy grupy- byli wojskowi, naukowcy i niedobitki gangu spotkali się w ruinach po osadzie, która zdawała się być spełnieniem marzeń. Mogli posilić przy ognisku, po raz pierwszy od wielu dni. Jednak notatki, porzucone w wiosce wskazywały na to, że dawni mieszkańcy nie porzucili swojego bezpiecznego domu, tylko nadeszła dziwna zaraza... Co stanie się dalej? Na razie larpowcy mają za sobą pierwszą część gry. Reszty dowiemy się wkrótce.

A CO U ZWIADOWCÓW?
Łuk to nieodłączny atrybut zwiadowców. Mawiają, że każdy członek korpusu okryty szaro-zieloną peleryną nosi w kołczanie życie 24 ludzi. Aby jednak osiągnąć taką biegłość w posługiwaniu się bronią należy ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze więcej ćwiczyć. Młodzi adepci chwycili więc za łuki i miecze aby doskonalić swoje umiejętności. Wyłonili najlepszych spośród siebie, którzy reprezentować będą zwiadowców na finałowym turnieju.
Wieczorem zaś wyruszyli tropić odszczepieńców - kapłanów odpowiedzialnych za porwanie córki barona Ibrahima. Ślady które znaleźli jednoznacznie wskazują na miejsce, gdzie spiskowcy mają swój obóz...

HOBBICI
Wyruszyli do krainy Elfów. Rozmowa z Thranduilem okazała się niełatwa. Król niechętnie przyjął wędrowców. Ale sprytnym Hobbitom udało się namówić Elfy, aby te przekazały klucz do tajemnych drzwi Góry. Czy uda im się pokonać smoka i zdobyć pradawny miecz Elfów?

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/aTnuLY8ve344e5J38

 

 

IV turnus - wielka bitwa

Hobbici z samego rana wyruszyli na niepowtarzalną przygodę z charakteryzacją. Przebrani za mieszkańców Śródziemia - niziolków, elfy czy orków - śpiewali Pieśni Mglistych Gór...Po wyprawie do miasta najmłodsi tropiciele przygód wzięli udział w Bitwie Sześciu Armii. Ich sojusznikami zostały dwa oddziały zwiadowców. Niestety nie zawsze można zaufać sojusznikom...
Przygotowania do Bitwy Sześciu Armii pochłonęły również grupy Strachy na Lochy. Rpgowcy przybrali barwy wojenne, obmyślili działania taktyczne, zawiązali sojusz z drużyną larpową i pod sztandarem "Hordy" wspólnie wyruszyli na wielką bitwę.
Sześć wrogich oddziałów spotkało się na udeptanym gruncie, aby pokazać swoją siłę.
Zwiadowcy także stanęli do boju. Prowadzili zwiady i szpiegowali wrogie obozy. Ich starania zostały sowicie nagrodzone - wraz ze sprzymierzeńcami zdobyli sztandary wszystkich armii i zaprowadzili pokój w królestwie.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA : https://photos.app.goo.gl/g2T3PpB6dLNrNSRT6

IV turnus - wyprawa

Od rana trwały przygotowania do wielkiej wyprawy. Zwiadowcy przygotowywali ekwipunek, opracowywali trasę, planowali zwiadowcze działania...Po to by wieczorem wyruszyć z tajną misją na nieznane tereny.
Hobbici uczyli się pisma księżycowego , trenowali walki na miecze, udali się z wizytą do Aragorna, by omówić z nim plan wyprawy.
Larpowcy tworzyli stroje do larpa w klimatach postapo , po czym w grupach warsztatowych tworzyli własne autorskie gry fabularne.
Erpegowcy zmierzyli się w warsztatach opowieści,  już niedługo konkurs na Mistrza Opowieści.

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/qqmqX6jhQVoMFXdn7

IV turnus - w odległych krainach

ZWIADOWCY 
Dziś wyruszyli na poszukiwanie świętej kroniki Araluenu - pradawnego wolumin,u w którym spisane zostały najważniejsze prawa naszego państwa. Księga jednak zaginęła w trakcie przewrotu, którego dokonał baron Ibrahim i od tamtej pory słuch po niej zaginął. Zwiadowcy przeszukali cały zamek i okoliczne tereny, jednak odnaleźli jedynie porwane fragmenty stronic. Czy uda im się odnaleźć księgę? Czy też zaginęła na zawsze...?

HOBBICI
Na drodze Hobbitów tym razem stanął oddział orków. Hobbici skryli się w lesie, zostawiając za sobą specjalne pułapki. Z łap orków uratowała ich królowa elfów - Galadriela. W walce został raniony jeden z jej poddanych, jednak z pomocą niziołków elfka uleczyła go. Mieszkańcy Rivendell powitali ich zgodnie z elfickim zwyczajem - opowieścią. Galadriela podarowała poszukiwaczom pierwszy artefakt, konieczny do odzyskania skarbu krasnoludów. Zmęczeni podróżą hobbici zostali zaproszeni na ucztę, aby wieczorną pora zaśpiewać pieśni Mglistych Gór.

LARPOWCY
W świecie po wielkiej katastrofie, do którego wybiorą się w ramach gry głównej larpowcy, niezbędna jest umiejętność przetrwania. Dziś ćwiczyli więc walkę na miecze, łuki, oraz larpowe potyczki w formacjach. Zaczęli też tworzyć własne stroje: stare, podarte, znoszone. W ruch poszedł papier ścierny, farby, a nawet mąka ziemniaczana. Efekty tej niezwykle kreatywnej pracy będą do zobaczenia już wkrótce.

ERPEGOWCY
Tropiciele z obozu gier wyobraźni nie mają łatwego zadania - wybierają się do światów, które dotknęły straszliwe kataklizmy. Opuszczone, zniszczone i zapomniane światy kryją wiele tajemnic do odkrycia - to właśnie ICH cel. Trwają przygotowania do podroży! Skomplikowane mechanizmy, cuda sztuki kowalskiej, oraz magiczne relikty przeszłości - drużyna tropicieli potrzebuje wszystkiego co pomoże im przygotować się na konfrontację z czyhającym na każdym kroku niebezpieczeństwem! 

 

WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/n7pe7Dqi6HmXVSpD8