W grupie RPG świeża krew erpegowa - Konrad.
Konrad postawił bohaterów przed niełatwym zadaniem. Choć wydawałoby się, że cóż to takiego
kupić smocze jajo i wyjść. Wszystko niestety coś poszło wbrew planom, transakcja zakończyła się niepowodzeniem i napadem ze strony bandytów. Jak to się mówi "złe kości" się trafiły.
Na szczęście, ostatecznie historia zakończyła się sukcesem i zadowoleniem graczy.
Zwiadowcy trenowali swoje umiejętności, coraz lepiej im idzie w łucznictwie i walce na miecze.
Ciekawe jak wypadną w Kręgu Honoru.
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://photos.app.goo.gl/rR5vXa5LV4aWePXb7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz