Co u Erpegowców?
W obozie "Fantastycznej Grupy Wsparcia" pierwsze spotkanie z Istotą z innego planu, zbyt potężną, by się z nią mierzyć. Gdzies w zamieszaniu zagineła Verna i Cora, dwie przyjaciółki, które nie odstępują sibie na krok. Okazało się, że jedna z nich uciekając przed Istotą dotarła na pobliskie bagna, gdzie zbudzeni magią ożywieńcy otoczyli ja. Cała grupa, dzięki Corze, szybko odnalazła zaginioną i ruszyła z pomocą. Niezwykłą odwagą wykazał sie krasnolud Hargin, który przy pomocy świętego symbolu przepędził większość nieumarłych.
"Kryształy Czasu": Szpony się zaciskają. Demoniczna królowa pchnęła nieświadomych niczego podróżników prosto w objęcia samotnego wędrowca. Nieświadomi tego, iż zaraz wyrządzą wielką szkodę światu uwalniając potężnego wroga, awanturnicy udali się zniszczyć sadzawkę zapomnienia, w której jest uwięziona dusza stwora... Czasami wybór mniejszego zła niesie ze sobą znacznie coś bardziej mrocznego niż się spodziewaliśmy.
U larpowców
Gra "Tam, gdzie nas nie ma" zabrała larpówców w nowe, niezbadane światy, gdzie mogli założyć osadę i zacząć od nowa całą cywilizację. Po trudzie larpowania uczestnicy rzucili się w wir tworzenia niezwykłych, magicznych strojów, które będą niezbędne gdy pewnej księżycowej nocy wkroczymy do tajemniczej Arkadii.
Szkoła Zwiadowców
Dziś kolejny dzień treningu przed kolejnym starciem ze złem czyhającym na dobro Araluenu. Zwiadowcy chwycili więc miecze i łuki i powalili trolla atakującego zamkowe mury. Stoczyli także walkę o flagę i poznali kolejne szyfry. Na koniec zaś zebrali meldunki pozostawione przez wrogich Pictów i wyruszyli do lasu polować na gigantyczne odyńce.
Bohaterowie mierzyli się tego dnia z niełatwymi mechanikami gier planszowych, stworzyli niebanalny projekt "Guerra in bosco" w ktorym wykorzystali kreacje super bohaterow. Udało im się odkryc tajniki run, które wykorzystali do umiejętnosci tworzonych przez nich postaci.
Renegaci
Z samego rana wyruszyli na wybrzeże w poszukiwaniu medykamentow. Renegaci zostali przeszkoleni z pierwszej pomocy i samoobrony . Podczas wyprawy do ruin karczmy nauczyli się rozpalać ogień. Tego dnia szkolili się w szermierce i łucznictwie, by wieczorem podjąć wyzwanie
"Odyniec!".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz