To magiczne miejsce, wciągnęło do zabawy natychmiast. Ponad sto drewnianych konstrukcji gier, katapulty, układanki, logiczne łamigłówki...wypełniły czas obozowiczom na kilka godzin.
Potem spacer po Darłówku stał się okazją do wydania pieniędzy na różnorodne pamiątki i przyjemności.
W bloku wieczornym większość grup brała udział w grach terenowych i grach wyobraźni.
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA : https://photos.app.goo.gl/C3UhDtgy74Q1CnkJ8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz